Czerwcowy Jarmark Jamneński

Za nami czerwcowy Jarmark Jamneński, który odbył się 2 czerwca w Zagrodzie Jamneńskiej. Tym razem był to jarmark zorganizowany z myślą o dzieciach, na które czekało wiele atrakcji. Tuż przy wejściu na dziedziniec odbywały się warsztaty kowalskie oraz pokaz wirowania miodu. Podczas warsztatów kowalskich, prowadzonych przez Aleksandra Czernackiego, dzieci zakładały fartuch ochronny  i rękawice, aby samodzielnie kuć rozgrzane żelazo. Natomiast na stoisku pszczelarskim można było skosztować pysznego miodu, a także zobaczyć żywe pszczoły z bliska i posłuchać ciekawych opowieści o ich zwyczajach. Nieopodal ustawione było stoisko z miodami jamneńskimi oferowanymi przez właścicieli pasieki  „Niedźwiedzie Bagno” w Jamnie.                     

Artyści na jarmarku

Na dziedzińcu znajdowała się również scena, na której młodzi artyści z Pałacu Młodzieży w Koszalinie, popisywali się swoimi umiejętnościami wokalnymi. Największą uwagę przyciągnął występ 7-letniej Oli Buchwał, która zaśpiewała urzekającą piosenkę Whitney Houston „I Have Nothing”. Na scenie pojawił się także chór wielopokoleniowy „Kamerton 3” ze Świeszyna. Muzyka przez cały czas umilała pobyt na jarmarku i porywała do tańca małe dzieci.        

Warsztaty plastyczne

W stodole edukacyjnej prowadzone były warsztaty plastyczne, podczas których dzieci malowały farbami drewniane ptaszki. Zajęcia te cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród najmłodszych. Tym bardziej, że własnoręcznie pomalowane ptaszki można było zabrać ze sobą do domu.

Wyjątkową pamiątką z jarmarku były też portrety lub karykatury namalowane przez artystkę z Ira-Art Koszalin. Nie tylko dzieci wyglądały na nich uroczo.                                      

Coś dla ciała, coś dla duszy…

Na obrzeżach dziedzińca ustawione były kramy z zabawkami, wyrobami rękodzielniczymi i książkami dla najmłodszych, które sprzedawała sama autorka książek. Na jarmarku nie zabrakło również pysznego jedzenia: pierogów z przeróżnym farszem oraz krokietów. Swoją różnorodnością kusiły także smakowicie wyglądające ciasta. Były również własnoręcznie wyrabiane wędliny, smalec z ogórkiem małosolnym i sery. Pragnienie można było ugasić orzeźwiającą lemoniadą. Z myślą o dzieciach ustawiono również stoisko z kolorowymi lizakami i obwarzankami.                                                                                            

W tym dniu pogoda dopisała i impreza cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem mieszkańców Jamna i okolic, zarówno tych starszych, jak i tych najmłodszych.

Tekst: Paulina Wydryszek

Skategoryzowane jako: Wydarzenia